AUTOR: TYLER DURDEN
W środę Izrael i Turcja ogłosiły oficjalną normalizację stosunków i pełne przywrócenie stosunków dyplomatycznych, zwracając swoich ambasadorów do Tel Awiwu i Ankaru. Nastąpiło to po kilku latach napięć i stopniowym pojednaniu w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
"Postanowiono po raz kolejny podnieść poziom stosunków między dwoma krajami do poziomu pełnych stosunków dyplomatycznych i przywrócić ambasadorów i konsulów generalnych z obu krajów" - napisano w oświadczeniu biura tymczasowego premiera Izraela Yaira Lapida.
"Poprawa stosunków przyczyni się do pogłębienia więzi między dwoma narodami, rozszerzenia handlu gospodarczego i więzi kulturowych oraz wzmocnienia stabilności regionalnej" - dodano w oświadczeniu. Ruch w kierunku normalizacji stosunków został również pochwalony przez izraelskiego prezydenta Isaaca Herzoga jako "ważny rozwój", który "zachęci do większych stosunków gospodarczych" między Izraelem a Turcją.
Turecki minister spraw zagranicznych Mevlut Cavusoglu potwierdził tę decyzję i stwierdził: "Mianowanie ambasadorów było jednym z kroków do normalizacji stosunków. Taki pozytywny krok przyszedł z Izraela w wyniku tych wysiłków, a jako Turcja zdecydowaliśmy się również mianować ambasadora w Izraelu, w Tel Awiwie.
Turecki minister spraw zagranicznych wyjaśnił jednak, że przywrócenie więzi nie oznacza, że jego kraj porzuci to, co nazwał "wsparciem" dla narodu palestyńskiego.
"Nie rezygnujemy ze sprawy palestyńskiej... Ważne jest, aby nasze wiadomości były przekazywane bezpośrednio przez ambasadora (w sprawie palestyńskiej)" – zapewnił Cavusoglu.
Napięcie w stosunkach zaczęło się początkowo w 2010 roku, kiedy sponsorowana przez Turcję flota statków humanitarnych zmierzających do Gazy została zaatakowana na Morzu Śródziemnym przez izraelską marynarkę wojenną, w wyniku czego zginęło sześciu tureckich aktywistów.
W 2018 roku oba rządy wydaliły swoich ambasadorów, a Turcja skrytykowała Tel Awiw za łamanie palestyńskich praw człowieka. Rok później oba państwa ograniczyły współpracę gospodarczą. Jednak do 2021 r. stosunki gospodarcze ożywiły się na nowo, ponieważ dwustronny handel między Izraelem a Turcją osiągnął około 7,7 mld USD.
Od tego czasu Tel Awiw i Ankara są zaangażowane w wysiłki na rzecz osiągnięcia pełnej normalizacji stosunków. 7 lipca oba państwa podpisały pierwszą umowę lotniczą od 1951 roku. 9 marca Herzog odwiedził Turcję, co było pierwszą wizytą izraelskiego przywódcy w tym kraju od 2008 roku.
Podczas wizyty w Tel Awiwie 25 maja Cavusoglu powiedział, że normalizacja stosunków między Turcją a Izraelem miałaby "pozytywny wpływ", który doprowadziłby do "pokojowego" rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Pomimo rzekomego poparcia Turcji dla Palestyńczyków, Ankara deportuje członków grupy oporu Hamasu z kraju na prośbę Tel Awiwu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz