AUTOR: TYLER DURDEN
Węgierski premier Viktor Orbán został ostro skrytykowany przez ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, zgodnie z uwagami opublikowanymi na stronie internetowej ministerstwa we wtorek, 27 grudnia, donosi niemiecka agencja informacyjna dpa.
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba rozmawia podczas wywiadu dla The Associated Press w Kijowie, Ukraina, poniedziałek, 26 grudnia 2022 r. (AP Photo/Efrem Lukatsky)
Wypowiedzi Orbána "pokazują patologiczne lekceważenie Ukrainy i narodu ukraińskiego, który walczy z rosyjską agresją" - oświadczyło ukraińskie ministerstwo, oskarżając węgierskiego przywódcę o "polityczną krótkowzroczność".
Jak donosi Denis Albert w Remix News, komentarze pojawiły się w odpowiedzi na oświadczenie Orbána, że wojna może się skończyć, jeśli Stany Zjednoczone przestaną dostarczać broń na Ukrainę. Orbán działał w ten sposób na rzecz klęski Ukrainy, nawet jeśli zwiększyłoby to niebezpieczeństwo rosyjskiej agresji skierowanej na Węgry - oświadczyło ukraińskie ministerstwo.
"Węgierski przywódca powinien zadać sobie pytanie, czy chce pokoju" - napisało ministerstwo w oświadczeniu.
We wcześniejszym wywiadzie Orbán powiedział: "Ukraina może kontynuować walkę tylko tak długo, jak Stany Zjednoczone wspierają ją pieniędzmi i bronią. Jeśli Amerykanie chcą pokoju, to będzie pokój".
Jak donosi Remix News, w niedawnym wywiadzie Orbán powiedział, że chociaż dla jego rządu ważne jest, aby Rosja nie stanowiła zagrożenia dla bezpieczeństwa, dalsze stosunki gospodarcze są niezbędne nie tylko dla Węgier, ale także dla całej gospodarki europejskiej.
"Odpowiedź na pytanie, czy jesteśmy po dobrej, czy złej stronie historii, jest taka, że jesteśmy po węgierskiej stronie historii. Wspieramy i pomagamy Ukrainie, w naszym interesie jest zachowanie suwerennej Ukrainy i w naszym interesie jest, aby Rosja nie stanowiła zagrożenia dla bezpieczeństwa Europy, ale nie jest w naszym interesie rezygnacja z wszelkich stosunków gospodarczych z Rosją. Patrzymy na te kwestie przez węgierskie okulary, a nie przez okulary kogokolwiek innego" - powiedział Orbán.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz